Jak przełamać barierę językową?

Bariera językowa

Większość z nas zapewne pamięta taką sytuację: musimy odezwać się w języku obcym i nagle czujemy duży stres, a w głowie mamy kompletną pustkę. Aby tego uniknąć staramy się więc nie ‘wychylać’- w szkole językowej odzywamy się tylko, gdy jesteśmy do tego zmuszeni, na wakacjach wysyłamy żonę/brata/dziecko, aby coś załatwił/ła. Gdy do towarzystwa dołącza obcokrajowiec nagle milkniemy, a gdy musimy porozmawiać z kimś po angielsku przez telefon prosimy jednak o kontakt mailowy.

Wszystkie te działania powodują, że coraz bardziej oddalamy się od upragnionego celu jakim jest płynna znajomość języka angielskiego. Czy jest więc coś, co można zrobić, aby trochę zmniejszyć nasze obawy przed rozmową w języku obcym?

Oto kilka moich wskazówek:

 

1) Przyjmij do wiadomości, że strach przed rozmową w języku obcym jest normalny

Czasem możemy odnieść wrażenie, że osoby dobrze mówiące po angielsku nigdy nie czuły lęku przed rozmową w tym języku. Wiele osób uważa też, że niepokój zniknie i zaczną mówić po angielsku jak tylko nauczą się wystarczająco dużo słownictwa i opanują całą gramatykę. Niestety nie działa to w ten sposób. Z mojego doświadczenia wynika, że zdecydowana większość osób (80-90% moich uczniów), która nie ćwiczyła konwersacji, czuje na początku lęk przez odezwaniem się w języku obcym i nie zależy to od tego jak dużo gramatyki i słownictwa przyswoili w teorii. Nieliczne osoby, które nie czują lęku przed rozmową, nie czuły go też na samym początku nauki i nie przeszkadzało im to, że mówią niegramatycznie.

Najlepsze co możesz w tej sytuacji  zrobić to przełamać się i po prostu zacząć. Jeśli naprawdę bardzo się boisz możesz na początek zacząć rozmawiać w bezpiecznym środowisku, czyli na konwersacjach z nauczycielem, później zapisać się na zajęcia w małej grupie, a następnie stopniowo próbować swoich sił w innych sytuacjach. Jeśli jednak Twój strach jest umiarkowany, polecam skok na głęboką wodę. W większości przypadków okazuje się, że rzeczywistość wcale nie jest tak straszna, jak nasze wyobrażenia o niej.

Pomocne może być też wyobrażenie sobie najgorszej rzeczy, jaka może się stać, gdy zaczniemy mówić po angielsku z błędami. Czy na pewno jest ona gorsza od tego co wydarzy się, jeśli nie będziemy odzywać się wcale?

 

2) Zaakceptuj swoje błędy

Właściwie każdy, kto mówi w języku obcym popełnia jakieś błędy. Nawet ludzie, którzy mówią płynnie lub którzy studiowali filologię nie są w stanie ich uniknąć. Błędy są nieodłączną częścią procesu uczenia się, nie ma możliwości zdobycia nowej umiejętności bez ich popełniania. Zacznij więc traktować je nie jak coś, czego trzeba się od razu pozbyć, ale jak coś naturalnego, przejściowego i związanego z tym, że nie stoisz w miejscu, ale działasz. Warto również pamiętać, że inne osoby często oceniają to, czy mówisz płynnie nie przez pryzmat Twoich pomyłek, ale tego czy potrafisz się komunikować i przekazać drugiej osobie to co zamierzałeś.

Twój akcent również nie musi być idealny. Poprawna wymowa słów jest bardzo ważna dla zrozumienia wypowiedzi, ale jeśli nie jesteś native speakerem nikt nie będzie oczekiwał, że będziesz mówił jak Brytyjczyk czy Amerykanin. Zauważ, że inne narody (np.Włosi, Hiszpanie, Francuzi) zwykle nie mają ze swoim akcentem żadnego problemu.

 

3) Załóż, że ludzie mają dobre intencje

W większości przypadków lęk przed mówieniem w języku obcym wynika z tego, że boimy się oceny i tego, że ktoś nas skrytykuje lub wyśmieje nasze błędy. Dobrze jest więc na wstępie założyć, że ludzie mają dobre intencje, naprawdę chcą dowiedzieć się co mamy im do przekazania i nie czekają tylko, aż popełnimy błąd.

Jeśli mamy do czynienia z native speakerem, raczej nie będzie nas wyśmiewał, tak jak my nie wyśmielibyśmy osoby, która uczy się polskiego. A w przypadku, gdy osoba anglojęzyczna mówi szybko i niewyraźnie, zawsze możemy poprosić o powtórzenie/wytłumaczenie nam jakiegoś zdania.

Jeśli zaś rozmawiamy z osobami, które też nie są native speakerami często okazuje się, że wcale nie mówią po angielsku lepiej od nas i doskonale rozumieją nasze obawy.

 

4) Rozmawiaj kiedy i gdzie tylko się da

Aby nabrać wprawy w komunikowaniu się w języku obcym trzeba po prostu mówić. Nie ma innego sposobu na zmniejszenie strachu i na coraz płynniejsze wypowiadanie się w języku obcym. Aby uzyskać jak najlepszy efekt, zapisując się na lekcje wybierz te indywidualne lub w małej grupie. Zwróć też koniecznie uwagę na to, czy Twój nauczyciel stara się, aby na lekcji było jak najwięcej konwersacji. Podczas zajęć postaraj się mówić jak najwięcej, nie odpowiadaj na pytania nauczyciela „tak”, „nie”, „nie wiem”. Buduj zdania złożone, nawet jeśli na początku przychodzi Ci to z trudem, Twoje postępy będą kilkukrotnie szybsze. Poza lekcjami ćwicz gdzie tylko się da, polecam skorzystanie z moich porad na darmowe konwersacje, które opisałam tutaj. Gdy nie masz z kim porozmawiać, mów nawet do siebie lub do lustra. A jeśli osoba, z którą mieszkasz zna angielski możecie też umówić się, że w konkretne dni rozmawiacie ze sobą tylko w tym języku.

 

5) Podróżuj

Aby jak najczęściej używać języka obcego w naturalnym środowisku staraj się dużo wyjeżdżać za granicę. Najlepszym wyborem będą kraje anglojęzyczne lub takie, gdzie poziom języka angielskiego jest wysoki (np. kraje skandynawskie). Unikaj wyjazdów w dużej grupie polskojęzycznych znajomych, gdyż nie będziesz miał wtedy motywacji, żeby zawrzeć nowe znajomości. Staraj się poznawać nowych ludzi wszędzie- w hostelu/w hotelu/na wycieczce. Porozmawiaj ze sprzedawcą w sklepie, idź na wycieczkę z anglojęzycznym przewodnikiem i zadawaj mu pytania. I co najważniejsze, jeśli jedziesz gdzieś z osobą, która zna angielski lepiej od Ciebie, rób wszystko, aby nie wyręczać się jej pomocą w sytuacjach, gdy trzeba coś załatwić w języku obcym.

 

6) Nie tłumacz zdań z języka polskiego

Bardzo częstym błędem popełnianym przed osoby uczące się języka obcego jest myślenie po polsku, układanie w głowie skomplikowanych zdań i tłumaczenie ich na angielski. Zwykle w takim momencie okazuje się, że nie znamy zwrotu, którego chcielibyśmy użyć i w rezultacie nie odzywamy się wcale. Najlepszym sposobem jest tworzenie zdań od razu w języku obcym używając słów, których już się nauczyliśmy. Możliwe, że czasami będziemy musieli wyjaśnić coś „naokoło” lub nie wyrazimy tego, co chcemy w 100% (co czasem jest nieuniknione, gdyż niektóre zwroty są nieprzetłumaczalne), ale przynajmniej nawiążemy komunikację, a przecież właśnie o to w posługiwaniu się językiem obcym chodzi.

 

7) Wyjedź za granicę na dłużej

Jeśli tylko masz taką możliwość- wyjedź za granicę na dłuższy czas. Żadna lekcja nie da Ci tyle co rozmowa z native speakerami i uczenie się od nich w ich naturalnym środowisku. Takie „całkowite zanurzenie” w języku sprawi, że tempo Twojej nauki błyskawicznie wzrośnie. Mieszkając w anglojęzycznym kraju codziennie będziesz zmuszony do rozmowy z innymi w przeróżnych sytuacjach i z każdym dniem będzie to dla Ciebie łatwiejsze.

 

A czy Wy czujecie stres, gdy musicie się odezwać w języku obcym? Będzie mi bardzo miło, jeśli podzielcie się ze mną swoimi sposobami na przełamywanie bariery językowej w komentarzach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *